NOWOŚCI |
---|
„ZAWODOWY” koniec lata i początek jesieni u pływaków masters w SPORT-Figielski |
Oj działo się działo latem i jesienią w naszym klubie! Czasami był jeden reprezentant na zawodach, a czasami klilkunastu. Niemniej jednak radość z uczestnictwa w rywalizacji była zawsze taka sama, a zadowolenie z imprez integracyjnych może nawet w przypadku niektórych osób większe. Nasza drużyna spisuje się wyśmienicie, chociaż cele u różnych zawodników są różne. Niektórzy są w ciągłej pogoni za coraz lepszymi wynikami bez przerwy trenując technikę, siłę i wytrzymałość, a inni pływają bardziej „turystycznie” ciesząc się ze startów nie mniej niż ci bardziej „profesjonalni” amatorzy pływania. Konstancin 2010 ![]() W Konstancinie 16 i 17 października byliśmy reprezentowani przez 7 osób. Udało nam się złożyć jedną mieszaną sztafetę 240+, która popłynęła 4x50m stylem dowolnym, a następnego dnia 4x50m stylem zmiennym. Nasza sztafeta wygrała obydwa wyścigi w swojej kategorii wiekowej i dwa razy zgarnęła atrakcyjne nagrody rzeczowe. Jedynym niepocieszonym był Grzegorz Figielski, który niestety nie załapał się na udział w sztafecie z powodu ...zbyt młodego wieku. Brakowało mu 1 roku, więc musiał jakoś przeżyć to, że w sztafecie popłynął o rok starszy kolega, Andrzej Florkiewicz. Konstancin 2010 - niepocieszony Grześ ![]() Wyścigi indywidualne też wypadły bardzo dobrze. Nasi zawodnicy pobili siedem życiówek i zdobyli wiele medali. Rekordzistką w życiówkach okazała się Ania Zielińska, która płynęła w czterech konkurencjach zaliczając aż trzy życiówki i zdobywając cztery medale - 3 srebrne i 1 brązowy. Andrzej Gremblicki startował na trzech dystansach. Na dwóch pobił rekordy życiowe i zdobył dwa srebre krążki. Robert Zieliński na cztery wyścigi, dwa zakończył z wynikiem życiowym i wywalczył jeden złoty i jeden brązowy medal. Maja Lipniacka wprawdzie życiówek tym razem nie pobiła, ale udało jej się zdobyć jeden złoty medal i jeden brązowy. Grzegorz Figielski zdobył srebrny medal w jednej ze swoich ulubionych konkurencji – 400 m stylem dowolnym. Konstancin 2010 ![]() Wieczorek integracyjny jak zwykle w Konstancinie był doskonały, ale skończył się już o godzinie 1:30, więc niektórzy z naszych „twardzieli” pojechali jeszcze do Pruszkowa na nocny koncert Chopinowski, który został zorganizowany w rocznicę śmierci Fryderyka Chopina. Koncert skończył się o godzinie 3:00, więc pozostało niewiele czasu na odpoczynek przed porannymi startami w niedzielę. Kto by się jednak tym przejmował! W końcu raz się żyje i należy korzystać z życia, póki jest ku temu okazja. Konstancin 2010 - migawka z koncertu ![]() Konstancin: zobacz galerię zdjęć, program i wyniki Ursynów 2010 ![]() W Ursynowie było trochę więcej osób. Reprezentowaliśmy klub w 8-osobowym składzie, chociaż początkowe plany były bardziej ambitne. W konkurencjach indywidualnych nasi zawodnicy zdobyli 10 złotych medali i 5 dyplomów za drugie miejsca (medale były przyznawane tylko za I miejsce) oraz pobili kilka rekordów życiowych. Najbardziej na złoto błyszczała Alina Kraśniewska, która we wszystkich trzech konkurencjach, w których startowała stanęła na najwyższym miejscu podium. Ela Szczygielska dwukrotnie sięgnęła po złoto i raz po dyplom za drugie miejsce. Marcin Korzycki w obu swoich konkurencjach wywalczył złote medale. Fabian Filipiak zdobył jedno I miejsce pobijając rekord życiowy na 100 m stylem zmiennym i dwa II miejsca, a Andrzej Florkiewicz jedno I miejsce i jedno II miejsce. Jeszcze jedno złoto przypadło w udziale Andrzejowi Grybosiowi, który wywalcczył medal w swojej jedynej konkurencji – 400 m stylem dowolnym. Beata Niemczyk, która również startowała w jednej konkurencji zdobyła II miejsce. Ursynów 2010 - dekoracja sztafet ![]() W sztafetach udało nam się wywalczyć trzecie miejsce, chociaż na tych zawodach konkurencja sztafet była rozgywana bez podziału na grupy wiekowe. Za ten wyczyn dostaliśmy piękny puchar, który nie był jedynym pucharem, który otrzymaliśmy w czasie tych zawodów. Drugi (dużo większy!) dostaliśmy za zajęcie I miejsca w klasyfikacji klubowej obliczanej na podstawie wyścigów sztafetowych, a my jako jedyny klub wystawiliśmy aż dwie sztafety. Puchar drużynowy jest złoty, bardzo błyszczący i naprawdę okazały! Ursynów 2010 - dekoracja klubowa ![]() Ursynów: zobacz galerię zdjęć, program oraz wyniki w seriach i wyniki w grupach wiekowych Gdynia - basen Akademii Morskiej ![]() Do Gdyni i do Kraśnika pojechał tylko nasz najwytrwalszy zawodnik – Fabian Filipiak. Zawody w Gdyni tym razem odbyły się na krytym 25-metrowym basenie Akademii Morskiej w Gdyni położonym prawie nad samym morzem nieopodal Akwarium Gdyńskiego oraz dwóch legendarnych statków-muzeów, żaglowca Dar Pomorza i okrętu wojennego Błyskawica. Fabian spisał się tam na medal. Na sześć konkurencji, w których wystartował wywalczył aż pięć krążków - jeden złoty, jeden srebrny i trzy brązowe. Fabian ![]() Gdynia: zobacz program i wyniki Kraśnik 2010 ![]() Wcześniej Fabian dostał „bzika na punkcie Kraśnika” i wybrał się tam po trzy złote medale i jeden srebrny. Zawody w Kraśniku zostały zorganizowane na pięknym odkrytym 50-metrowym basenie i wszystko było dopięte na ostatni guzik. Każdy z uczestników otrzymał elegancko opakowane pamiątkowe łożysko kulkowe od jednego ze sponsorów z wygrawerowanym napisem „Mam bzika na punkcie Kraśnika”. Kraśnik 2010 ![]() Trzeba przyznać, że koledzy z Kraśnika dobrze wiedzą, co to znaczy dobra zabawa i umieją wszystkich dookoła zarazić dobrym humorem. Kraśnik 2010 - Fabian płynie po medal na torze 2. ![]() Kraśnik: zobacz galerię zdjęć z tych zawodów ze strony internetowej Masters Kraśnik, program i wyniki Szczecinek - basen Aqua-Tur ![]() W Szczecinku było 7 osób i wszyscy bawili się świetnie. Organizator jak zwykle przygotował wiele atrakcji. Uczestnicy tych zawodów najwięcej opowiadają o swoich licznych przygodach na nartach wodnych, które były chyba największą artakcją tego wyjazdu. Większość tych przygód polegała na różnych sposobach wywracania się. Szczecinek - "jazda" na nartach wodnych ![]() Jednemu specjaliście udało się nawet wyskoczyć z nart od razu na początku trasy i „pojechać” bez nich, oczywiście na brzuchu... Potem wszyscy śmiali się, że dobry kolega po prostu ustawił narty dla kolejnego śmiałka gotowego na przejażdżkę. Szczecinek - cd. "jazdy" na nartach wodnych ![]() Atmosfera Szczecinka chyba posłużyła naszym zawodnikom, bo pobili dużo życiówek, które do tej pory pozostają aktualne. Beata Niemczyk startowała w czterech konkurencjach i chociaż zdobyła tylko jeden brązowy medal, pobiła aż trzy rekordy życiowe. Niewątpliwą rekordzistką w liczbie i kolorze medali była Alina Kraśniewska, która wróciła do Warszawy z czterema złotymi krążkami. Maja Lipniacka wzbogaciła się o trzy złota, a Fabian Filipiak trzy złota i jedno srebro. Andrzej Gremblicki w obu konkurencjach, w których startował stanął na najwyższym miescu podium. Nasi wicemistrzowie to Ania Zielińska, która ma na koncie cztery srebrne medale i Robert Zieliński z trzema srebrnymi medalami i jednym brązowym. Szczecinek: zobacz program i wyniki Konrad ![]() W warszawskich zawodach służb mundurowych dwukrotnie triumfował Konrad Tomczyk, który w nieprawdopodony sposób poprawił czasy na krótkich dystansach. To owoc ostatniej intensywnej pracy tego zawodnika nad techniką. Ten ambitny członek naszej drużyny z pewnością jeszcze nie raz pokaże świetną formę, bo zapału do pracy mu nie brakuje. Mława 2009 ![]() Ostatni okres był tak obfity w wydarzenia i zadania, że pomimo przysłowiowego podpierania się nosem i tak terminy nas przerosły. Do tego „wykończyłam” dwa laptopy, co pozbawiło mnie i prezesa klubu podstawowych narzędzi pracy. Dobrze, że trzeci laptop jeszcze „zipie”. Jak ten odmówi posłuszeństwa, to pozostaje ostatni, czwarty, w którym póki co nie działa internet. Ta złośliwość rzeczy martwych... Całe szczęście, że zdążyłam wrzucić zdjęcia z Ursynowa i połowę z Konstancina. Reszta niestety musi poczekać, aż komputery wrócą z naprawy. Szczęśliwym trafem udało nam się też zgłosić zawodników na Mistrzostwa Polski do Mławy – chętnych było aż 16 osób. Pojedziemy więc w mocnym składzie. Jednak chyba nie jest tak źle jakby się wydawało, a z pewnością będzie jeszcze lepiej. Mława 2009 ![]() Mława: zobacz program i galerię zdjęć z 2009 roku Opole 2009 Wciąż można zgłaszać się na zawody do Opola - więcej informacji o zgłoszeniach. W zeszłym roku tylko dwie osoby z naszego klubu tam dotarły. Byłam jedną z nich i mogę zapewnić, że atrakcji nie brakowało i z czystym sumieniem mogę to miejsce polecić. Będą fajne zawody i super zabawa w restauracji Czardasz . Wypróbowaliśmy ją już rok temu i zdała doskonale egzamin. Zapraszamy! Opole: zobacz program i galerię zdjęć z 2009 roku AF |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|