Pogodnie i barwnie - Konstancin
(14.10.2008.)

Wszystkimi kolorami lata z domieszką ciepłych, jesiennych barw przywitali uczestników organizatorzy mitingu pływackiego w Konstancinie Jeziornie 04-05.10.2008 Aleksandra i Krzysztof Golon wraz z personelem.

Image

Nowoczesny Obiekt Centrum Kształcenia i Rehabilitacji funkcjonuje według najwyższych standardów Europejskich. W taki właśnie sposób gospodarze pływalni przy ul. Gąsiorowskiego 12/14 przygotowali zawody pływackie Masters.

Image

Choć temperatura powietrza na pływalni przypominała lato w tropikach, a woda w basenie przyjaźnie za ciepła dla długodystansowców, liny torowe falowały nie tłumiąc fal wytwarzanych przez czołowych mastersów w memoriałowej konkurencji 200m stylem motylkowym nikt nie „złapał kufla”. Na tym trudnym dystansie strudzona przygotowaniami zawodów Gospodyni Ola otarła się o rekord polski. Bardziej wypoczęty małżonek pobił rekord Polski wynikiem 2;23,59. Zawodnicy ze wszystkich startujących klubów uzyskali wiele interesujących wyników.

Image

SPORT-Figielski zapowiadał szturm sztafet. Ponad 20 osób, bo blisko Warszawy i ciekawe miejsce. Planowaliśmy start sztafety liczącej 307 lat. Niestety jeden z jej filarów Majka Lipniacka rozchorowała się. Zastąpić ją miała Barbara Mioduszewska kategoria wiekowa 280+ /287 lat/. Jednak w dzień zawodów weteran Jan Makowski wycofał się. zapewniając opiekę chorej małżonce. Pozostała możliwość wystawienia sztafety 240+. I tu znowu pech dziennikarz i podróżnik Maciej Piotrowski ugrzązł z zepsutym samochodem na Mazurach.

Image

W tej sytuacji podjąłem decyzję o wycofaniu kilku weteranów .Jak się później okazało była to słuszna decyzja, bo organizatorzy nie zrobili podziału na kategorie wiekowe. Do Konstancina pojechali: Wojciech Czupryn, Emilia Figiel, Andrzej Florkiewicz, Barbara Mioduszewska, Jakub Szymański, Zbyszek Wolanin, Matylda Wawer i autor tekstu, kierownik Grzegorz Figielski. Wszyscy zawodnicy uzyskali ciekawe wyniki.

Image

Po zawodach ciepły wieczorny spacer zaprowadził nas do karczmy „ Kołomyja”. Gospodarze ugościli nas wspaniałymi polskimi jadłem, pod ciężarem których uginały się nawet solidne ludowe stoły. Nad dziesiątkami wiejskich rekwizytów zdobiących wykonane z bali ściany królowała muzyka naszych czasów-Mastersów i współczesnych. Porwała ona do tańca nawet najbardziej zmęczonych plywaków. Szczególną uwagę zwróciliśmy na opiekę i pomoc jaką otoczyli nas Gospodarze w czasie zawodów i przyjęcia. Dziękujemy Konstancinowi serdecznie.

Image

Jedynym mankamentem była klasyfikacja sztafet tylko w kategorii open. Można było dodać np. PK w kategoriach wiekowych.

zobacz galerię zdjęć z tych zawodów

Image

Dla naszej drużyny był to również wyjątkowy wieczór, ponieważ powitaliśmy nowego członka triathlonistę z Sochaczewa Fabiana Filipiaka. Za miesiąc spotkamy się wszyscy w nieodległej Górze Kalwarii.

GF

Image

Image

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
SPORT-FIGIELSKI: NIE UMIESZ PŁYWAĆ? SPRAWIMY, ŻE PŁYWANIE BĘDZIE WKRÓTCE TWOJĄ PASJĄ!
SPORT-Figielski © 2008-2020
Logowanie