VI Otwarte Mistrzostwa Dolnego Śląska w Bielawie
(28.04.2009.)

Relacja Wojtka Korpetty

Na Puchar Polski do Bielawy reprezentacja SPORT-Figielski udała się w składzie mocno okrojonym w porównaniu z frekwencją na poprzednich, tegorocznych edycjach. Konkurencja zawodów Ratowników oraz zawodów policyjnych wraz z odległością 400 km zrobiły swoje.

Image

Siedem osób starało się „wypływać” jak najwięcej w miarę posiadanych możliwości. Każdy poprawił co najmniej jeden rekord życiowy lub spróbował sił na nowym dla siebie dystansie. I oczywiście kolejne obycie startowe dla wszystkich.
Przywieźliśmy łącznie 16 medali, w tym 7 złotych oraz 21 życiówek.

Image

Bielawa i Góry Sowie przywitały nas piękną, naprawdę wiosenna pogodą, która utrzymywała się przez cała sobotę i niedzielę. Sam obiekt – „Aquarius” ciekawy a dodatkowy, choć nieduży basen z wyraźnie cieplejszą wodą umożliwiał chętnym dodatkowe rozpływanie czy relaks.

Image

Pewną nowością, przynajmniej dla mnie, był brak podziału szatni na damską i męska. Niektórzy twierdzili, że tam jest tak zawsze, gdyż w Bielawie taka tradycja.

Image

Zawody wg ogólnej opinii dobrze zorganizowane i przeprowadzone. Paru zawodników miałoby jednak poważne uwagi do sprzętu używanego do startu – uważają zapewne, że albo gwizdek albo coś w rodzaju elektronicznego brzęczka a nie czasami jedno a czasami drugie. I zgodziłbym się z tym w zupełności.

Image

Na brak nastroju do zabawy Mastersi nie narzekali i tradycyjny, wspólny sobotni wieczór był wesoły i udany. Rozdano medale i dyplomy za konkurencje rozegrane po południu. Tańce trwały do późnej nocy.

Image

O osławionej, zagadkowej kiełbasce będącej ponoć przyczyną wielu problemów gastrycznych zapewne prędzej (mam nadzieję) czy później (oby nie) wszyscy zapomną.

zobacz wyniki SF
zobacz galerię zdjęć z tych zawodów

Image

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
SPORT-FIGIELSKI: NIE UMIESZ PŁYWAĆ? SPRAWIMY, ŻE PŁYWANIE BĘDZIE WKRÓTCE TWOJĄ PASJĄ!
SPORT-Figielski © 2008-2020
Logowanie