O Mastersach nie tylko z Chełma
(10.03.2009.)

Masters-a cóż to słowo znaczy?
Jak to na polski przetłumaczyć?
Och, jest określeń różnych wiele,
np: MISTRZOWIE lub NAUCZYCIELE,
których bez przerwy woda wzywa,
bo żyją po to, aby pływać.



MASTERSI z Chełma - amatorzy
również są do pływania skorzy.
Choć czasem gafy popełniają,
to pływanie bardzo kochają...
"Dyskwa" za falstart, nawrót denny,
150 pływają zmiennym,
sędziowie muszą oko przymykać,
gdy startuje z Chełma ekipa.
A zaczęło się od Krawczyka,
który, choć teraz MASTERSÓW unika
to 10 lat temu daję słowo,
pływał po prostu koncertowo!
Dziś pałkę przejął Rysio Sielski
i nie mniej sławny "SPORT FIGIELSKI".
Zaś nasza Basia, będąc w Warszawie,
nadała potem bieg całej sprawie.
Zrobiła w Chełmie zamieszanie
i wkrótce panowie oraz panie,
po konsultacji z Krawczykiem Jackiem,
powiększyli plemię pływackie.
Dziś MASTERS w Chełmie - to nie ściema
- 30 osób liczy niemal!
I czy to stary czy to młody
jedzie na pływackie zawody,
chociaż na palcach ręki jednej
można policzyć wyniki przednie.
Nie wadzi nam to jednak wcale,
wszak po zawodach są też bale!
W tej konkurencji, moi kochani,
Chełmianie wciąż niepokonani,
choć trzeba przyznać, że niestety,
najlepsze w tańcu są kobiety.
Miło się starzeć z MASTERSAMI,
lat przybywanie mamy za nic,
bo każda zmiana kategorii
przybliża nam ... chodzenie w glorii!
Nowe limity - nowe rekordy!
To nic, ze coraz starsze mordy!
Wszak ciągle "młodyś" jest, mój panie
gdy na startowym słupku staniesz.
Zaś czas, czy dobry, czy do bani
i tak uwieczni portal Kani.
No i na koniec podziękowania:
sędziom i zawodnikom z POZNANIA,
BYDGOSZCZY, BIAŁEGOSTOKU, WARSZAWY,
OPOLA, RACIBORZA, BIELAWY,
MŁAWY i ZABRZA, OŚWIĘCIMIA,
KRAŚNIKA i naszego LUBLINA,
i pozostałych, bo mimo chęci,
MASTERS nie może ufać pamięci.
Nasi kochani nauczyciele,
nauczyliście nas tak wiele
i z cierpliwością wręcz przysłowiową
wprowadzaliście w "brać MASTERSOWĄ".
ciągle próbując (z marnym wynikiem)
trochę poprawić naszą technikę
Za pobłażliwość dla nieuka
(oprócz Golika i Gryciuka)
za uśmiech, co trzyma nas na duchu
wypijmy dzisiaj po garnuchu
byśmy, choć trochę nas ubywa,
dalej w tym gronie mogli pływać
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
SPORT-FIGIELSKI: NIE UMIESZ PŁYWAĆ? SPRAWIMY, ŻE PŁYWANIE BĘDZIE WKRÓTCE TWOJĄ PASJĄ!
SPORT-Figielski © 2008-2020
Logowanie